REKLAMA

Ranne sowy w Rząśniku. Czy zostały postrzelone? Urząd prosi o pomoc

Autor: Elwira Czechowska

Powiat | Poniedziałek, 25 sie 2025 10:53

Dwie ranne sowy znalazła mieszkanka Rząśnika za oczyszczalnią ścieków, przed Pulwami. Istnieje podejrzenie, że ptaki zostały postrzelone z wiatrówki. Tylko jednego z nich udało się odłowić. Urzędnicy proszą o pomoc w dotarciu do drugiego zwierzęcia, ale uwaga! Nie należy go próbować łapać samodzielnie.

Powiat

REKLAMA

Jak informuje gminny ekodoradca Konrad Malec, niedzielnego wieczoru 24 sierpnia mieszkanka Rząśnika zaalarmowała, że za oczyszczalnią ścieków, przed Pulwami, są dwie ranne sowy.

- Na miejscu udało się odłowić młodego samca. Zwierzę jest w ciężkim stanie. Drugiego osobnika nie udało się odnaleźć. Z informacji wnioskujemy, że to samica, prawdopodobnie również młodociana i najprawdopodobniej również ciężko ranna. Ptak nie może latać. W przypadku napotkania zwierzęcia prosimy go nie łapać, doprowadzone do ostateczności może się bronić. W przypadku odnalezienia prosimy o pilny kontakt z ekodoracą w Urzędzie Gminy Rząśnik. Gdyby zwierzę uciekło w zarośla, prosimy możliwie dokładnie zaznaczyć miejsce, w którym to się stało, to może bardzo pomóc w jego odnalezieniu - instruuje.

‼️ Jeśli ktoś zauważy sowę - prosimy o pilny kontakt z Urzędem Gminy:

???? 29-59-29-288 lub 516 039 327

???? lub przez wiadomość prywatną na Facebooku

⚠️ Uwaga! Prosimy nie próbować łapać ptaka samodzielnie - sowa jest ranna, może być płochliwa i zachowywać się agresywnie. Najlepiej ją obserwować i niezwłocznie powiadomić urząd.

Jak dodaje Konrad Malec, rany na ciele zwierzęcia i fakt, że dwie młodociane sowy leżą ranne w tym samym miejscu, to niemal na pewno nie przypadek ani zdarzenie naturalne.

- Osobiście podejrzewam strzał z wiatrówki, ale z ewentualnymi dalszymi działaniami w tym kierunku poczekam na oficjalne informacje - mówi.

Fot. UG Rząśnik

 

REKLAMA


Komentarze (0).

REKLAMA

Brak komentarzy

Zostaw komentarz.

REKLAMA