Na wystawie zaprezentowano prace zarówno w konwencji malarstwa przedstawieniowego, jak i malarstwa zmierzającego ku abstrakcji aż do abstrakcji. Wykorzystano tradycyjne techniki malarskie. W pracach wyraźna jest różnorodność wypowiedzi, przy oczywistym dążeniu autorów do uzyskania harmonii zestawień barwnych, równowagi form. Autorzy prac inspirowali się przede wszystkim naturą, przenosząc na płótno własne emocje tworzą nowe rzeczywistości malarskie, a ich artystyczny przekaz może pobudzić również wyobraźnię odbiorców. Dominują barwne pejzaże oraz prace przedstawiające problemy społeczne.
Wernisaż otworzyła Irena Filipowicz, artysta plastyk w WOK "Hutnik":
- Sztuka jest bez wątpienia jednym z najczystszych i najwyższych elementów ludzkiego szczęścia. Trenuje umysł za pomocą oka, a oko poprzez umysł. Jak słońce barwi kwiaty, tak sztuka nadaje kolor życiu. Myślę, że to będzie artystyczny przekaz dla was - powiedziała.
O wystawie i artystach mówił prezes ZPAMiG Waldemar Kusal:
- Na tej wystawie artyści w tak różny sposób przekazują nam swój wewnętrzny świat. Wystawa jest różnorodna, każdy z widzów może znaleźć obraz, który mu najbardziej będzie odpowiadał jego wewnętrznemu "ja". Artyści są twórcami, widzowie też biorą udział w tym tworzeniu, w formie odtwarzania, a więc są odtwórcami. Jedni i drudzy są sobie potrzebni w tym procesie powstawania dzieła sztuki. Jak pisze Irena Wojnar: "Sztuka to istotna odmiana bycia człowiekiem postawa estetycznej samowiedzy człowieka i punkt wyjścia dla bardziej świadomego kierowania własnym życiem. Wzbogacenie własnego życia to przede wszystkim nadanie mu piękna niepowtarzalnej indywidualności". Tak można określić każde działanie twórcze tu prezentujące malarstwo. Malarstwo - wierzę, że językiem tym można powiedzieć jeszcze bardzo wiele o sprawach ważnych, zjawiskach, przeżyciach i innych dotyczących kondycji człowieka naszych czasów. Sztuka nie jest zjawiskiem jednorodnym i że każdy z nas ma również prawo do własnej interpretacji. Także proszę oglądać tę wystawę, te małe spektakle zastygłe w obrazach. Myślę, że powodem do wzięcia udziału w wystawie jest przejrzenie się w oczach konkurenta i rywala, sojusznika wspólnym dążeniu do celu. Sztuka powstaje w pustce i samotności, ale jest też domeną społeczną.
Związek Polskich Artystów Malarzy i Grafików wpadł na pewien pomysł związany z Wyszkowem.
- Jesteśmy bardzo zakochani w tym mieście, bo wielu artystów tu mieszka. Prof. Maciąg również tu mieszkał. Coraz więcej z nas maluje prześliczną rzekę Bug. I postanowiliśmy, że namalujemy szereg obrazów związanych z tymi okolicami i z miastem i może powstanie w przyszłym roku katalog, który będzie wizytówką miasta. Będzie w nim także opisanych wiele rzeczy dotyczących miasta. My jako artyści chcemy także realizować potrzeby społeczne w sposób artystyczny - zapowiedział.
- W tym roku zorganizowaliśmy już cztery wystawy związkowe m.in. w Warszawie i Krakowie - dodała Iwona Nielubowicz sekretarz ZPAMiG. - W przyszłym roku kończymy 40 lat istnienia i działalności naszego Związku i mam nadzieję, że powstanie też duży katalog z równie dużą reprezentacją naszych artystów. Od 1984 roku, gdzie decyzją profesorów i rektorów Akademii Sztuk Pięknych krakowskich, warszawskich, gdańskich i wrocławskich powstał nasz Związek, od tego czasu zorganizowano bardzo dużo wystaw zbiorowych w bardzo różnych przestrzeniach wystawienniczych. Dzisiejsza wystawa w Wyszkowie też nas bardzo cieszy. Najważniejsze dla artysty to aby zachować na płótnie równowagę tonów, harmonię zestawień barw, przenieść swoje emocję i myślę, że podczas tej wystawy daje się to poznać i zauważyć. Liczę na to, że - wnikając w każdą z tych prac - spróbujecie stworzyć własny odbiór chociaż kilku z nich. Jest to twórcze nie tylko dla nas ale i dla was. Dziękujemy wszystkim za obecność.
Swoje prace zaprezentowali: Agnieszka Adam, Anna Boszko, Ryszard Chojnowski, Emilia Czyż - Kędzierska, Irena Filipowicz, Maka Gadowska, Danuta Glińska, Anna Grzybowska, Małgorzata Jaworska, Waldemar Kusal, Zurab Natsvaladze, Iwona Nielubowicz, Janina Olczak, Danuta Popławska, Katarzyna Poszwińska, Olga Prokop-Miœniakiewicz, Teresa Radomyska - Kusal, Krystyna Rafalska, Krzysztof Skrętowski, Hanna Styczyńska, Hanna Szoll.
Wernisaż umilała muzyka zagrana na fortepiane przez Kamlia Pałubińskiego - nauczyciela Ogniska Muzycznego. Wystawa czynna będzie do 28 maja.