Pierwszym miejscem, które odwiedziliśmy z dziewczynami, był rynek w Pułtusku. Dziewczyny genialnie pozowały przy miejskiej fontannie oraz w jednym, pewnym charakterystycznym miejscu. Nie obyło się oczywiście bez zmoczenia ciał. Niestety - tym razem było to spowodowane fikuśną fontanną.
Następnie, dzięki uprzejmości firmy Biuro Tłumaczeń Lewandowski dziewczyny miały przyjemność pozować na/przy/w aucie, których nie widujemy na co dzień. Był to wyjątkowy Cadillac, którego możecie podziwiać na zdjęciach w galerii. Auto piękne, jednak nic nie przebije wdzięku dziewcząt, które idealnie pasowały do aparatu Anny Grabowskiej. Efekty, tej ciężkiej trzydniowej pracy już jutro na naszej stronie, a tymczasem zapowiedź zdjęć w fotogalerii.
Przypominamy, że głosować można raz dziennie! Uprzedzamy również, że głosy z powielanych kont są usuwane.