REKLAMA

„Był niezwykłym człowiekiem, warto o nim pamiętać...”

Autor: Monika Grzelecka

Powiat | Poniedziałek, 28 lut 2022 00:25

26 lutego miało miejsce uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej poświęconej pamięci zmarłego rok temu Janusza Mariana Pakuły. Zmarłego upamiętnili strażacy OSP Słopsk i mieszkańcy gminy Zabrodzie.

REKLAMA

Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w kościele pw. Świętej Trójcy w Niegowie, celebrowaną przez proboszcz parafii ks. Emila Adlera.

- Dziś motywowani wdzięcznością za jego życie, za to, co zrobił dla nas, czego doświadczyliśmy od niego przez jego ręce, dziękujemy za jego dobroć. Stajemy przed Panem Bogiem dziękując za jego życie i prosząc dla niego o zbawienie wieczne. A dla siebie o kontynuowanie tego, co było dobre, kontynuowanie jego dzieła, jego zaangażowania, chcemy to wszystko zachować we wdzięcznej pamięci. Nie zapominamy o takich ludziach - mówił kapłan.

Po ceremonii uczestnicy zebrali się przy budynku remizy OSP w Słopsku, na którym została umieszczona pamiątkowa tablica, gdzie gości powitał prezes OSP Słopsk druh Adrian Urbaniak, który wspomniał śp. Janusza Mariana Pakułę:

- Rok temu pożegnaliśmy Janusza Mariana Pakułę. Był naszym prezesem i druhem, radnym, sołtysem i społecznikiem, zaangażowanym w działalność dla dobra społeczności wsi Słopsk i całej gminy Zabrodzie. Był też przede wszystkim naszym przyjacielem. Za swoją postawę został odznaczony w 2014 roku za wybitne zasługi oraz całokształt działalności na rzecz województwa. Marszałek Województwa Mazowieckiego uhonorował go medalem "Pro Masovia", w 2016 roku Brązowym medalem za zasługi dla pożarnictwa, w 2021 roku zarząd OSP RP nadał pośmiertnie Medal honorowy im. Bolesława Chomicza. Wiedząc o tym jak dużo czasu i energii poświęcił zabieganiu o modernizację strażnicy, pozyskanie nowoczesnego sprzętu, motywowanie braci strażckiej do podwyższania swoich kwalifikacji i dbałość o dobry wizerunek naszej jednostki, postanowiliśmy umieścić na siedzibie OSP Słopsk pamiątkową tablicę. Do naszej inicjatywy przyłączyli się również mieszkańcy wsi Słopsk, której był wieloletnim sołtysem i radnym oraz samorząd gminy Zabrodzie, sołtysi, radni, wójt i pracownicy urzędu. W tym miejscu trzeba podkreśłić, że firma Granity Skwara z siedzibą w Słopsku, zrezygnowała z wynagrodzenia za wykonanie tablicy, za co serdecznie dziękujemy. Wobec czego cała zebrana na ten cel kwota, zgodnie z wolą ofiarodawców, zostanie przekazana rodzinie Janusza. Chcemy, aby w tym właśnie miejscu, z którym Janusz był tak mocno związany, był trwały symbol pamięci o nim, ponieważ człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim.

- Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do tej szlachetnej inicjatywy upamiętniającej działalność społeczną naszego taty Janusza Pakuły - mówił syn zmarłego, Karol Pakuła. - Praca na rzecz społeczności Słopska i gminy Zabrodzie była dla niego pasją. Interesy naszej społeczności traktował priorytetowo, cenił sobie bliskie kontakty z ludźmi, był otwarty na potrzeby innych i zawsze gotowy, aby stawić czoło problemom, z jakimi borykali się mieszkańcy naszej gminy. Dzięki charyzmie i poświęceniu oraz umiejętności wyjścia z inicjatywą uzyskał wiele wartościowych rzeczy dla gminy Zabrodzie i przyczynił się do rozwiązania trudnych dla nich spraw. Dzięujemy za to, że jego dokonania i oddana praca zostały doceniona. Jest dla nas wielkim zaszczytem, że tata został uwieczniony w ten sposób w historii Słopska. Chciałbym podziękować także wszystkim, którzy przez ten trudny dla nas rok, wspierali nas na wszystkie możliwe sposoby i służyli nam dobrą radą.

- Dzisiaj tak bardzo wyraźnie widać, jak bardzo potrzebna jest współpraca - mówiła wicemarszałek Ewa Orzełowska. - Jak bardzo potrzebna jest ta praca pomiędzy nami tu u podstaw, kiedy za wschodnią granicą trwa wojna i wszyscy się jednoczymy razem z ukraińskim narodem. Ta tablice też pokazuje, że wszyscy mieszkańcy powiatu wyszkowskiego doceniają to, co zrobił pan Jan Pakuła i wszyscy wiemy, że to był ogromny społecznik, to był człowiek, który szukał dialogu, to był człowiek, który zawsze stawiał na pierwszym miejscu dobro drugiego człowieka. Chciałabym podziękować wszystkim tym, którzy byli inicjatorami tej tablicy, to pokazuje, że dostrzegamy jak ważne są relacje międzyludzkie.

Wicemarszałek zwróciła się także do druhów OSP Słopsk, którym przekazała agregat prądotwórczy ufundowany przez Samorząd Województwa Mazowieckiego.

- Chciałabym wam bardzo serdecznie podziękować za każdą wyciągniętą dłoń do drugiego człowieka, za to, że zawsze jesteście gotowi do niesienia pomocy, za to, że narażacie to co najcenniejsze - własne życie, bo ktoś gdzieś potrzebuje pomocy. I również dzisiaj stajecie na wysokości zadania. Wiem, że w całej Polsce strażacy się jednoczą i starają się pomóc naszym wschodnim sąsiadom. Chciałabym zapewnić, że zarząd województwa mazowieckiego wie jak bardzo potrzebni są nam strażacy ochotnicy i zawsze w naszych budżetach znajdziemy środki dla Ochotniczych Straży Pożarnych. Życzę wam, abyście zawsze cało wracali do domów, a mieszkańcom chciałabym życzyć, żebyśmy wszyscy doceniali tych, którzy są wśród nas i którzy są tutaj na ziemi aniołami - mówiła.

W imieniu mieszkańców gminy Zabrodzie głos zabrał wójt Krzysztof Jezierski.

- Zapewne tak jak każdy z was wolałbym, żeby nie było dzisiejszej uroczystości, żeby śp. Janusz Pakuła był z nami, angażował się w sprawy społeczne z właściwym dla siebie zapałem. Niestety od roku Janusza nie ma już z nami i bardzo nam go brakuje, brakuje rozmów z nim, bo wiemy, że zawsze znalazł chwilę na czas rozmowy, przedstawić swój pogląd, spierać się, żartować. Szczególnie cenne jest, że ta dzisiejsza uroczystość tak liczna wasza obecność to efekt oddolnej inicjatywy. Jest to inicjatywa strażaków ochotników OSP w Słopsku, mieszkańców wsi Słopsk, którzy poczuli obowiązek upamiętnienia swojego kolegi, sąsiada, który przez wiele lat nie szczędził czasu dla spraw wspólnych. W imieniu własnym, a także radnych i sołtysów gminy Zabrodzie chciałbym serdecznie podziękować za tę inicjatywę. Odsłonięta dzisiaj tablica jest w miejscu szczególnie bliskim Januszowi. Pamiętam jak zabiegał o inwestycję remontu remizy jak i zagospodarowania otoczenia, jak doglądał i cieszył się z tej inwestycji. Od dzisiaj każdy, kto odwiedzi to miejsce, przeczyta treść tej tablicy i wspomni ważnego dla Słopska mieszkańca - mówił.

- Chciałbym wspomnieć Janusza takim, jakiego go znałem przez 20 ostatnich lat. Był moim serdecznym kolegą, był ludowcem i był patriotą i to nie tylko tym patriotą wielkiego formatu myślącym o kraju ale również był patriotą lokalnym. Był samorządowcem z krwi i kości, był politykiem - mówił wójt gminy Długosiodło Stanisław Jastrzębski. - Janusz był trudnym kolegą, nie był dyplomatą w sprawach, na których mu zależało, lubił życie i brał życie konkretnie, był człowiekiem czynu. Z nim spotkania nie były łatwe - on miał zawsze swoje zdanie. Nie było uroczystości, żeby Janusz nie rozmawiał o sprawach lokalnych z najwyższymi przedstawicielami, marszałkiem czy premierem. Był taki moment, kiedy były pewne trudności administracyjne jeżeli chodzi o zabezpieczenie pieniędzy na wykonanie tego remontu OSP i Janusz do mnie zadzwonił i powiedział: "Ja nie jestem bogatym człowiekiem, ale jeżeli nie ma innego wyjścia to ja swoim majątkiem zagwarantuję, żeby ta inwestycja się po prostu odbyła". Taki właśnie był Janusz. Brakuje nam jego, mówi się często, że nie a ludzi niezastąpionych. Nie zgadzam się z tym. Są tacy ludzie i on jest jednym z nich. Wszędzie gdzie był pamiętał o potrzebach swojego sołectwa, swojej gminy, powiatu i kraju. Tak naprawdę pierwszym jego zmartwieniem i troską, takim oczkiem w głowie to były jego dzieci. Był facetem z dużym temperamentem, nie bawił się w dyplomację. O rzeczach, na których mu zależało, mówił twardo, wprost i walczył absolutnie bez skrupułów. Był niezwykłym człowiekiem, jedyny w swoim rodzaju, warto o nim pamiętać.

Głos zabrał także wiceprezes zarządu głównego związku OSP RP Wiesław Leśniakiewicz.

- "Człowiek jest wielki nie przez to co posiada, lecz przez to kim jest, nie przez to, co ma lecz przez to co czyni i dzieli się z innymi" - te słowa św. Jana Pawła II, które znakomicie pasują do życia śp. Janusza Pakuły. Ten człowiek nie działał dla rodziny, nie działał dla najbliższych, działał dla nas wszystkich. Wszyscy tu zgromadzeni byliśmy jego rodziną. On czynił wiele dla nas wszystkich dla całej społeczności, a zwłaszcza dla tej miejscowości. To był wielki społecznik, któremu wiele zawdzięczamy, to był społecznik, który tworzył więź między nami wszystkimi. Bardzo dziękuję za tę wspólną inicjatywę, za to, że tak ładnie się dzisiaj zjednoczyliśmy i wyrazy wielkiej wdzięczności kieruję pod adresem najbliższej rodziny, że mieliście tak znakomitego ojca i męża. Dziękuję, że dane mi było w życiu spotkać Janusza i wielokrotnie z nim rozmawiać. Mam nadzieję, że zostanie na zawsze w naszej pamięci a ta tablica będzie upamiętniała jego czyny i dobre działania dla nas wszystkich, całej społeczności gminy Zabrodzie i Powiatu Wyszkowskiego. To był wielki patriota, patriota z prawdziwego zdarzenia - mówił.

Uroczystego odsłonięcia tablicy dokonali żona zmarłego Ewa Pakuła oraz prezes OSP Słopsk Adrian Urbaniak, poświęcenia pamiątkowej tablicy dokonał proboszcz ks. Emil Adler.

Janusz Marian Pakuła ur. 4 czerwca 1963 roku - zm. 22 lutego 2021 roku: druh OSP Słopsk od 1998 roku, prezes OSP Słopsk od 2014 roku, sołtys wsi Słopsk od 2002 roku, radny rady gminy Zabrodzie od 2006 roku, przewodniczący rady gminy Zabrodzie w latach 2014 - 2018, prezes zarządu gminnego PSL w Zabrodziu od 2007 roku.


 

REKLAMA

Tagi.


Komentarze (0).

REKLAMA

Brak komentarzy

Zostaw komentarz.

REKLAMA