"Operacja Czysta Rzeka" (wcześniej "Operacja Rzeka") gościła na naszym terenie po raz trzeci. Z przykrością trzeba powiedzieć, że mimo regularnych akcji sprzątania terenu Rybienka Leśnego, Drogoszewa, Latoszka, plaży miejskiej i okolicznych lasów, nadal jest co zbierać i co porządkować. Dowodem na to, że w ciągu niespełna trzech godzin uczestnicy tegorocznej akcji zapełnili kilkaset worków, którymi wyładowano do pełna kilka samochodów dostawczych. Zebrano ponad 6 ton śmieci, a pewnie nie mniej zostało na terenach trudno dostępnych z uwagi na wysoki wciąż poziom rzeki (mimo, że uczestnicy akcji działali zarówno z lądu, jak i z wody - zbierając śmieci do kajaków). "Znalezisk" było co niemiara, od lodówki, po telewizor i opony, jednak najwięcej zebrano butelek szklanych i PET oraz puszek. Smutny to fakt, że śmieci jest tak dużo na tak pięknych terenach.
Chwała za to wolontariuszom, którzy w tym roku z wyjątkowym poświęceniem włączyli się w akcję. Bo i ograniczenia epidemiczne zrobiły swoje, narzucając pewne rygory, i wspomniany wysoki stan rzeki nie ułatwiał zadania. Mimo to, do udziału w sprzątaniu zgłosiła się rekordowa liczba uczestników - około dwustu osób. Wśród nich liczna reprezentacja Stowarzyszenia Miłośników Rybienka Leśnego i Okolic, Szkoły Podstawowej nr 3, harcerze z 78. WDH Junga i 23. WDH Baszta k-2, niezawodna grupa "Białe Kruki" pod wodzą Jurka Sitka, kilku miejskich i powiatowych radnych, mieszkańcy Rybienka L., Latoszka, Drogoszewa, Wyszkowa i okolic, w tym wiele dzieciaków. Z uwagi na obostrzenia sanitarne uczestników podzielono na dziesięć grup operacyjnych, odpowiedzialnych za uprzątnięcie wskazanego odcinka brzegu rzeki i okolic: od tzw. Zdunka Dołu i pętli autobusowej w Drogoszewie aż po most drogowy i plażę w Wyszkowie. Sprzątano "Wygon" i plac zabaw w Drogoszewie, ul. Kolejową, teren przy pomniku na ul. Wołowskiego, okolice stacji kolejowej, plażę miejską. Zbiórka prowadzona była selektywnie. Wszyscy uczestnicy zostali wyposażeni przez organizatorów w worki i rękawice. Każdy zarejestrowany wolontariusz otrzymał dodatkowo pamiątkową koszulkę i dyplom. Na zakończenie organizatorzy przygotowali ognisko, a sponsorzy (huta szkła "Ardagh Glass" oraz PSS "Społem" Wyszków) pomogli w zorganizowaniu smacznego poczęstunku.
Fot. Tuba Wyszkowa, 78 WDH Junga, B. Adler