Jak uzasadnia swoją inicjatywę wyszkowski sztab WOŚP, "w historię WOŚP dobro wpisane jest od początku tej akcji i idei, dobro czynione zarówno z myślą o chorych, korzystających z zakupionego do szpitali sprzętu, ale też dobro, jako model i sposób wychowania. Każdego roku tysiące wolontariuszy, wielu bardzo młodych ludzi wyrusza na ulice z puszkami, by dzielić się dobrem, by pokazywać dobro, by promować dobro. Ta wielka akcja narodowej solidarności Polaków jest świadectwem naszego człowieczeństwa, wrażliwości, życzliwości".
- Warto byłoby, naszym zdaniem, nadać jej ten symboliczny wymiar, ustanawiając wspomniane święto. Chyba żaden inny dzień w roku tak bardzo nie kojarzy się z dobrem, jak dzień wielkiej świątecznej zbiórki. To dobro potrzebne jest szczególnie dzisiaj, kiedy cały świat pogrążony jest w pandemii koronawirusa, kiedy każdego dnia tysiące ludzi traci życie, a społeczeństwo chcąc chronić siebie i swoje rodziny musi ograniczać swą aktywność w wielu dziedzinach - mówią przedstawiciele wyszkowskiego sztabu WOŚP.
Z inicjatywą ustanowienia Narodowego Dnia Dobra wyszli wyszkowianie, tworzący wyszkowski sztab WOŚP.
- Głęboko wierzymy, że nasza inicjatywa zyska poparcie posłów i senatorów, a także całego społeczeństwa. Bierzemy pod uwagę również ewentualność skorzystania z konstytucyjnej możliwości zapoczątkowania inicjatywy ustawodawczej przez obywateli i uzbierania minimum 100 tysięcy podpisów, co pozwoliłoby procedować ustawę w parlamencie - zapowiadają.
Źródło: Sztab WOŚP w Wyszkowie