Ostatnim etapem siatkarskiego maratonu siatkarzy Campera Wyszków był pojedynek w Augustowie. Wyszkowianie udali się na zaległy mecz z miejscowym Centrum tuż po wygranym pięciosetowym boju z Metro Warszawa. Niedzielny mecz nie potoczył się jednak po myśli zespołu prowadzonego przez Sławomira Gerymskiego. Camper przegrał pierwszego seta, choć podjął walkę. W drugiej partii wyszkowianie rzutem na taśmę zapewnili sobie wygraną po emocjonującej końcówce. Kolejna partia znów stała pod dyktandem zespołu z Augustowa. Miejscowi wygrali 25:22. Czwarty osłona była najbardziej zacięta. Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. A po długiej pogoni, Camper miał szansę wygrać seta i odwrócić losy spotkania. Ale to gospodarze wspięli się na wyżyny swoich umiejętności i wygrali 25:23. Augustowianie zdobyli cenne trzy punkty, Camper mimo porażki utrzymał trzecie miejsce w tabeli.
W sobotę 5 grudnia podopieczni Sławomira Gerymskiego rozpoczną rundę rewanżową. Na jej początek do Wyszkowa zawitają Bestios Białystok. Przypomnijmy że w pierwszym spotkaniu po pięciosetowej batalii triumfowali gracze z Białegostoku. Camper prowadził wówczas już 2:0, ale białostoczanie odwórcili losy rywalizacji. Jak będzie teraz? Przekonamy się już w sobotni wieczór. Mecz będzie można obejrzeć na oficjalnej stronie wyszkowskiego zespołu na Facebooku.
UKS CENTRUM Augustów - KS CAMPER Wyszków 3:1 (25:22, 23:25, 25:22, 25:23)