- Chciałabym powitać tak niecodziennie, tak nostalgicznie, nastrojowo, tak ekspresyjnie, ale jednak subtelnie z wyciszeniem, czyli tak w kimacie wystawy, którą dziś otwieramy - mówła dyrektor Miejsko - Gminnej Biblioteki w Wyszkowie Małgorzata Ślesik - Nasiadko. - Na dzisiejszej wystawie prezentujemy pastele, ta technika artystce Iwonie Wyszatyckiej jest bliska i mam nadzieję, że wystawa prezentuje się przepięknie. To pierwsza wystawa w tym roku. Jak wiemy pani Iwona Wyszatycka jest historykiem sztuki, jest muzealnikiem, jest arystką, która uprawia trzy główne techniki: akwarele, batik i pastel. Ma na swoim koncie wiele wystaw indywidualnych i zbiorowych i my mamy dzisiaj przyjemność uczestniczyć w jednej z nich. Zapraszamy, abyście w ten klimat się wtopili i podziwiali prace artystki.
Iwona Wyszatycka chętnie opowiedziała o swojej twórczości, a malowałam już od dziecka.
- To było zajęcie, które było moim ulubionym. Każde dziecko ma swoje ulubione rzeczy a ja lubiłam malować. Dlatego po ukończeniu szkoły średniej poszłam na Wydział Sztuk Pięknych z tym, że nie poszłam na ten kierunek artytyczny, bo bardziej chciałam coś teoretycznego i bardziej konkretnego zawodowo, poszłam na Wydział Konserwatorstwo i Muzealnictwo. Ale tak naparawdę zawsze miałam do czynienia - nawet na studiach - z rysunkiem architektoniczym, językiem inwentaryzacyjnym. Zawsze gdzieś tam sobie troszeczkę rysowałam. To była po prostu moja pasja. Gdy zaczynałam malować, były to takie nieśmiałe próby, ponieważ jak się ma warsztat, swoją pracownię, jak się tę pracownię rozbudowuje i maluję się na co dzień, to jest inaczej. Ja miałam i rodzinę, dzieci i pracę zawodową, i jest trudno się oddać tej pasji w pełni, żeby codziennie parę godzin spędzić - malując. Ale gdzieś tam po cichu, po cichu, były najpierw małe formaty, później coraz większe i tych prac z roku na rok zaczęło się robić dużo. Zaczęłam ekspertmentować z papierami, zaczęłam sobie zupełnie bez narzuconych reguł, bez żadnego przymusu z zewnątrz. To nie było moją podstawą egzystencji, ponieważ pracowałam w muzealnictwie. W związku z tym to była przyjemność, odskocznia od pracy i moje hobby. Napierw zaczęłam malować pastelą, następnie pastelą tłustą, akwarelami, teraz robię taki eksperyment, że mieszam pastelę sypką z akwarelą i sprawia mi to ogromną radość i przyjemność. A jeszcze jak się tak zdarza, że mogę od czasu do czasu te swoje prace pokazać szerszemu gronu, to jest to naprawdę ogromna radość dla mnie. Każdy twórca, obojętnie co robimy, wystawiając swoje prace na publiczny widok - to troszeczkę się obnażamy, ale w ten taki dobry sposób. W każdym namalowanym obrazie są emocje, jakieś skupienie, tam zostaje cząstka życia. Do swoich obrazów bardzo się przywiazuję - mówiła.
Miłośnicy sztuk plastycznych w środowy wieczór podziwiali oryginalne obrazy wykonane techniką pastelową, przedstawiające pejzaże w stonowanej kolorystyce. Wyróżniającą się pracą jest barwny obraz wykonany metodą pastelowo - akrylową przedstawiający fantazję roślinno - kwiatową. Jest to druga wystawa malarki w wyszkowskiej Bibliotece. Pierwsza wystawa miała miejsce w 2016 roku pt. "Woskiem malowane" (prezentująca batiki i akwarele). Wystawę będzie można oglądać do 25 lutego. Wernisaż zaaranżowali Katarzyna Słowikowska - Zakrzewska oraz Paweł Zakrzewski.
Iwona Wyszatycka ukończyła Studia na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu. Uzyskałą dyplom w 1979 roku ze specjalizacją konserwator - muzeolog, historyk sztuki. W 1979 roku podjęła pracę w Muzeum Mazowieckim w Płocku, gdzie pracowała do 2009 roku, przez wiele lat jako starszy kustosz i kierownik Działu Sztuki. Główna współautorka scenariusza nowej ekspozycji secesji i jej aranżacji w muzeum w Płocku (2005). Autorka wielu wystaw i scenariuszy wystaw secesji w kraju i za granicą, również tekstów do katalogów i albumów dotyczących zbiorów secesji w Płocku m.in. "Malarstwo polskie 1890-1914", "Secesja ze zbiorów Muzeum Mazowieckiego w Płocku" i innych. Autorka scenariusza wieloodcinkowego filmu oświatowego o secesji dla TVP Polonia w reżyserii Wojciecha Majewskiego. W latach 2010 - 2018 wykładowca Polsko - Japońskiej Akademii Technik Komputerowych w Warszawie. Jest członkiem Stowaryszenia Muzealników Polskich i Towarzystwa Pastelistów Polskich.
