- Pasowanie na ucznia to jedno z największych świąt w szkole, przeżywanych zarówno przez uczniów, jak i przez nauczycieli oraz rodziców - podkreślała dyrektor SP nr 4 Ewa Runo.
Emocje rzeczywiście widać było na twarzach ponad 70 pierwszaków i ich rodziców. Przejęte były także wychowawczynie: Agnieszka Bańska, Hanna Czyżo i Edyta Kozłowska, które przez ostatnie tygodnie przygotowywały dzieci do pasowania na ucznia. W SP nr 4 trzeba sobie bowiem zapracować na miano prawdziwego pierwszaka. I A, I B i I C zdały egzamin śpiewająco - w programie artystycznym pokazały, że potrafią już czytać, pisać, liczyć, śpiewać w języku angielskim i mają dużo wiadomości o swojej szkole i mieście.
- Widać, że w pełni zasługujecie na miano prawdziwego ucznia - chwaliła pierwszoklasistów dyrektor szkoły.
Przy pomocy dużego ołówka każdego pierwszaka pasowała na ucznia. Klasy złożyły też ślubowanie na sztandar szkoły, że będą się pilnie uczyć, dobrze bawić, szanować kolegów oraz nauczycieli oraz dbać o dobre imię szkoły.
A że szkoła, w której naukę właśnie rozpoczęły, należy do wyjątkowych, zapewniała najmłodszych uczniów Zofia Dawidzka, przedstawicielka Klubu Przodujących Szkół, do którego należy SP nr 4.
- Witamy na pokładzie SP nr 4. Razem wyruszymy w rejs, by poznać nieznane obszary wiedzy i nowych przyjaciół. Na nas zawsze możecie liczyć - mówiła w imieniu starszych uczniów Julia Reluga.