W sobotę, 16 marca, zespół siatkarzy Campera Wyszków rozgrywał wyjazdowy pojedynek z Iskrą Warszawa. Pod koniec 2018 gracze Dariusza Szulika i Sebastiana Wójcika wygrali z Iskrą pewnie, w czterech setach. Teraz plan był podobny. Wyszkowianie walczą o to, by znaleźć się w najlepszej czwórce ligi. Aby zrealizować ten plan, musieli zdobyć punkty w Warszawie. Pierwszy set ostudził apetyty siatkarzy Campera, Iskra wygrała po zażartej walce w końcówce 25:23.
W kolejnej odsłonie drużyna z Wyszkowa poprawiła grę i triumfowała 25:20. Podopieczni duetu trenerskiego Szulik/ Wójcik potwierdzili zatem, że realnie mogą myśleć o wywiezieniu punktów ze stolicy. Partia numer trzy toczyła się podobnym scenariuszem jak premierowa odsłona. Camper przegrał końcówkę. Wyszkowianie niestety w czwartym secie nie byli w stanie poprawić swojej gry. Tego dnia stać ich było na wygranie jednego seta.
Po spotkaniu z Iskrą, wyszkowski zespół zajmuje szóstą lokatę w ligowej tabeli. Przed Camperem jeszcze jedno spotkanie do rozegrania. W ostatnim meczu sezonu wyszkowianie zmierzą się z liderem - UKS Spartą Grodzisk Mazowiecki. Pierwszy gwizdek w piątek 22 marca o godz. 19:00 w hali WOSiR. Będzie to ostatnia szansa, aby zobaczyć siatkarzy Campera w tym sezonie.
UKS Iskra Warszawa - KS Camper Wyszków 3:1 (25:23, 20:25, 25:23, 25:22)